Pod koniec czerwca br. na pątniczym szlaku ok. dwóch tysięcy osób podążało do Matki Różanostockiej, mając przed sobą siedemdziesiąt kilometrów: przez Białystok, Wasilków, Czarną Białostocką i Majewo, do Sanktuarium w Różanymstoku. Z modlitwą i śpiewem na ustach.
Idą młodzi, starsi, całe rodziny i grupy przyjaciół. Do białostockich pielgrzymów na trasie dołączali kolejni. Każdy z własną, osobistą intencją, podziękowaniem i prośbą o dalsze łaski. Na trasie pielgrzymki zmagają się z upałem i z deszczem, z bolącymi nogami i własnymi słabościami. Ale wspólna droga i modlitwa, to wspólne świadectwo wiary.
Pielgrzymka do Sanktuarium w Różanymstoku to najstarsza pielgrzymka w regionie. W tym roku młodzi - idą w niej już po raz trzydziesty dziewiąty. Pod hasłem z Apokalipsy świętego Jana - Oblubienica i Duch wołają: przyjdź. "Cieszę się że w tym roku także i ja mogłam podążać pątniczym szlakiem" - wspomina z radością s. Jola.
Niedługo sierpień i pielgrzymowanie do Jasnogórskiej Mamy... a może i Ty wyruszysz na pielgrzymi szlak? ODWAGI! Pielgrzymka to niesamowity czas - naprawdę WARTO!